"Odcień północy" - L.J. Shen
Każdy z nas, chociaż raz marzył o tym, żeby być sławnym. Kto by nie chciał tonąć w blasku fleszy, mieć sporo pieniędzy na koncie i kilka tysięcy oddanych fanów. Sława wydaje się taka łatwa, prosta i przyjemna, bo nie mamy bladego pojęcia jak wyglądają jej kulisy. Czy zastanawiałeś się nad tym jaką cenę płacą celebryci za to, aby być na pierwszej stronie gazet? Płacą nie gotówką, lecz brakiem prywatności, przestrzeni i zaufania do każdej nowej czy starej osoby. Chciałbyś być sławnym piosenkarzem? W takim razie przeczytaj "Odcień północy" i przekonaj się na własnej skórze czy ta gra jest warta świeczki. Zapraszam do zapoznania się z moją opinią!
To miało być łatwe. Potrzebowałam pieniędzy. On potrzebował opiekunki,
która powstrzyma go przed zaćpaniem się na śmierć. Zostałam wybrana
specjalnie dla niego. Jestem odpowiedzialna. Optymistyczna. Ciepła.
Niewinna. Powinnam być mądrzejsza. Alex Winslow. Brytyjska gwiazda
rocka. Seryjny łamacz serc. Casanova o oczach w kolorze whiskey. „Nie
zbliżaj się do diabła w skórzanej kurtce. On cię wykorzysta i zostawi”. I
wiecie co? Nie posłuchałam. Podpisałam umowę. Trasa koncertowa po całym
świecie. Trzy miesiące. Cztery kontynenty. Sto występów. Nazywam się
Indigo Bellamy i zaprzedałam duszę wytatuowanemu bóstwu. Problem w tym,
że Alexowi Winslowowi moja dusza nie wystarczyła. Wziął również moje
ciało. A potem serce. Zabrał mi wszystko.
Na samym początku wyjaśnijmy sobie jedno - powyższa książka nie jest wcale oryginalna i nietuzinkowa, ale z pewnością ma coś w sobie. A wiecie skąd to wiem? Bo przeczytałam ją jednym tchem i nie mogłam oderwać się od przygód, kłopotów i trosk poznanych bohaterów. Zanim zdecydowałam się do przeczytania tej książki to myślałam, że będę miała do czynienia z jakimś zwykłym romansem lub erotykiem, który przeczytam w jeden dzień i na parę chwil zapomnę o otaczającym mnie świecie. A jak się stało? Owszem przeczytałam "Odcień północy" w zaskakującym tempie, ale po zapoznaniu się z historią Alexa i Indigo miałam totalnego kaca książkowego. To co odwaliła autorka na samym końcu powieści, dosadnie powaliło mnie na kolana, a ja byłam w takim szoku, że głowa mała. Nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy i byłam strasznie zła na siebie, że nie udo mi się tego wcześniej przewidzieć. Oj czuję, że będę musiała szybciutko nadrobić poprzednie powieści Pani L.J. Shen, bo jeżeli są tak dobre i emocjonujące jak ta, to muszą trafić na moją listę czytelniczą.
Jestem zakochana i oczarowana poznanymi bohaterami, ponieważ każdy z nich został wykreowany w inny sposób. Główna żeńska postać Indie, była tak uroczą dziewczyną, że po prostu nie dało się jej nie polubić. Inne postacie bardzo często podkreślały, że Indie jest naiwna, delikatna i nieskazitelnie czysta i tak właśnie też było. Ale czy to były jej wady? Moim zdaniem nie. Owszem te cechy charakteru mogły przysporzyć jej trochę problemów, bo wyobraźcie sobie delikatną dziewczynę w trasie koncertowej z naładowanymi testosteronem muzykami, ale nasza Indie bez problemu dała sobie z nimi radę. A nawet uważam, że właśnie te cechy były jej potrzebne, aby przetrwać. W każdym razie jestem absolutnie pewna, że pokochacie naszą słodką i malutką bohaterkę i z pewnością będziecie jej kibicować na każdym kroku.
Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała, ani słowem o głównej męskiej postaci. Ajajaj! Pan Alex Winslow był mężczyzną, którego się kocha, albo nienawidzi. Jak była w mojej sytuacji? Ja akurat od pierwszej chwili obdarzyłam go sympatią, ale czasami strasznie mnie denerwował. Aczkolwiek czego można się spodziewać po gwieździe rocka? Ale właśnie ten bohater w powieści przeszedł największą przemianę. Nie będę Wam zdradzać czego ona dotyczyła, ale dzięki jego osobie zobaczycie, że nigdy nie jest za późno, aby się zmienić i stać się kimś lepszym.
Powoli zbliżam się do końca mojej opinii, ale w tym akapicie w wielkim skrócie chciałabym Wam powiedzieć o czym jest ta książka. Przede wszystkim autorka w swojej najnowszej powieści, chciała nam pokazać jak wygląda życie znanej, sławnej i bogatej osoby, która może pozwolić sobie na absolutnie wszystko, czyli może kupić sobie kilka willi z basenem, jeździć najlepszymi samochodami i otaczać się całą zgrają służby. Ale taka osoba musi za to wszystko płacić swoją prywatnością, samotnością i brakiem szczęścia. Kiedy możesz pozwolić sobie na każdą materialną rzecz, a nie możesz mieć miłości, spokoju i prywatności to nie masz absolutnie niczego. Autorka w "Odcieniu północy" poruszyła też inne tematy, takie jak np. walka z uzależnieniem, chorobą czy obsesyjną miłością, Nie chciałabym Wam w tym momencie za dużo zdradzać, ale uwierzcie mi na słowo, że gdy sięgniecie po tę pozycję to nie będzie mogli się od niej oderwać. A wiecie dlaczego? Ano dlatego, że jest jednocześnie brzydka i piękna, smutna i radosna. Takich książek się po prostu nie zapomina.
Moje Drogie Czytelniczki! Na sam koniec chcę Was gorąco zachęcić do sięgnięcia po tę powieść. Autorka stworzyła przepiękną historię o przyjaźni, miłości, cierpieniu, odkupieniu i wybaczeniu, dlatego na każdej stronie będą Was witać niesamowite emocje. Historia Alexa i Indie nie jest prosta, ani łatwa, ale to właśnie ona udowodni Wam, że nigdy nie jest za późno na to, aby się zmienić i wybaczyć drugiej osobie popełnione błędy. Polecam! Musicie przeczytać "Odcień północy".
Kochani!
Macie tę książkę przeczytać :) Z mojej strony mogę Wam ją absolutnie polecić!
Do napisania!
Jestem zakochana i oczarowana poznanymi bohaterami, ponieważ każdy z nich został wykreowany w inny sposób. Główna żeńska postać Indie, była tak uroczą dziewczyną, że po prostu nie dało się jej nie polubić. Inne postacie bardzo często podkreślały, że Indie jest naiwna, delikatna i nieskazitelnie czysta i tak właśnie też było. Ale czy to były jej wady? Moim zdaniem nie. Owszem te cechy charakteru mogły przysporzyć jej trochę problemów, bo wyobraźcie sobie delikatną dziewczynę w trasie koncertowej z naładowanymi testosteronem muzykami, ale nasza Indie bez problemu dała sobie z nimi radę. A nawet uważam, że właśnie te cechy były jej potrzebne, aby przetrwać. W każdym razie jestem absolutnie pewna, że pokochacie naszą słodką i malutką bohaterkę i z pewnością będziecie jej kibicować na każdym kroku.
Nie byłabym sobą gdybym nie wspomniała, ani słowem o głównej męskiej postaci. Ajajaj! Pan Alex Winslow był mężczyzną, którego się kocha, albo nienawidzi. Jak była w mojej sytuacji? Ja akurat od pierwszej chwili obdarzyłam go sympatią, ale czasami strasznie mnie denerwował. Aczkolwiek czego można się spodziewać po gwieździe rocka? Ale właśnie ten bohater w powieści przeszedł największą przemianę. Nie będę Wam zdradzać czego ona dotyczyła, ale dzięki jego osobie zobaczycie, że nigdy nie jest za późno, aby się zmienić i stać się kimś lepszym.
Powoli zbliżam się do końca mojej opinii, ale w tym akapicie w wielkim skrócie chciałabym Wam powiedzieć o czym jest ta książka. Przede wszystkim autorka w swojej najnowszej powieści, chciała nam pokazać jak wygląda życie znanej, sławnej i bogatej osoby, która może pozwolić sobie na absolutnie wszystko, czyli może kupić sobie kilka willi z basenem, jeździć najlepszymi samochodami i otaczać się całą zgrają służby. Ale taka osoba musi za to wszystko płacić swoją prywatnością, samotnością i brakiem szczęścia. Kiedy możesz pozwolić sobie na każdą materialną rzecz, a nie możesz mieć miłości, spokoju i prywatności to nie masz absolutnie niczego. Autorka w "Odcieniu północy" poruszyła też inne tematy, takie jak np. walka z uzależnieniem, chorobą czy obsesyjną miłością, Nie chciałabym Wam w tym momencie za dużo zdradzać, ale uwierzcie mi na słowo, że gdy sięgniecie po tę pozycję to nie będzie mogli się od niej oderwać. A wiecie dlaczego? Ano dlatego, że jest jednocześnie brzydka i piękna, smutna i radosna. Takich książek się po prostu nie zapomina.
Moje Drogie Czytelniczki! Na sam koniec chcę Was gorąco zachęcić do sięgnięcia po tę powieść. Autorka stworzyła przepiękną historię o przyjaźni, miłości, cierpieniu, odkupieniu i wybaczeniu, dlatego na każdej stronie będą Was witać niesamowite emocje. Historia Alexa i Indie nie jest prosta, ani łatwa, ale to właśnie ona udowodni Wam, że nigdy nie jest za późno na to, aby się zmienić i wybaczyć drugiej osobie popełnione błędy. Polecam! Musicie przeczytać "Odcień północy".
Kochani!
Macie tę książkę przeczytać :) Z mojej strony mogę Wam ją absolutnie polecić!
Do napisania!
Zachęciłaś mnie do przeczytania! Muszę ją kupić!
OdpowiedzUsuńTo nie są moje klimaty, ale wiem komu mogę tę książkę polecić :)
OdpowiedzUsuńa ja znam twórczość autorki i powinnaś szybko nadrobić powstałe zaległości! Uwielbiam każdą książkę autorki, dlatego zaraz zamówię sobie egzemplarz Odcienia północy <3 Jejeju! Nawet nie wiedziałam, że nowa książka wyszła !
OdpowiedzUsuńMam w planach. Lubię takie książki z takim motywem ;)
OdpowiedzUsuń