#speedrecenzja, czyli wakacje, mydło i zauroczenie w powieści Shari L. Tapscott pt."Odrobina blasku"
W ten piękny wieczór przychodzę do Was z krótką recenzją. Co powiecie na
małą dawkę blasku? Mamy teraz bardzo wakacyjny klimat w listopadzie, dlatego na pewno
spodoba Wam się powieść Shari L. Tapscott pt."Odrobina blasku". To
banalna, ale urocza historia o wakacjach, pierwszych zauroczeniach i
"dorosłych" problemach. Zapraszam!
OPIS FABUŁY:
Po skończeniu szkoły średniej Riley przeżywa lekki kryzys tożsamości.
Kiedyś była najpopularniejszą uczennicą i główną cheerleaderką, a teraz
jest… właśnie, kim? Brak planów na najbliższą przyszłość trochę ją
przeraża.Dziewczyna postanawia jednak korzystać z pogody i cieszyć się wakacjami,
które spędza u swojej ciotki. Zwłaszcza że w oko wpadł jej Zeke,
przystojny artysta, który ma swój własny stragan na letnim targu. Aby mu
się przypodobać, kłamie, że też ma zdolności manualne. Podobno jest
niesamowita w wytwarzaniu mydła!Czy Riley zdąży z nauką nowej umiejętności, aby wystawić się na stoisku
obok Zeke’a? Może uda jej się przekonać chłopaka, że robi to całe życie.
Przecież takie drobne kłamstwo, nie powinno zaszkodzić ich relacji.
Prawda?
BOHATEROWIE:
Główną
bohaterką powieści jest Riley. Młoda, zwyczajna i sympatyczna
dziewczyna, która po skończeniu szkoły ma kryzys tożsamości. Z
popularnej, lubianej dziewczyny stała się zwykłym zjadaczem chleba, a
świat niestety nie padł do jej stóp. Nasza bohaterka w poszukiwaniu
siebie, postanawia wyjechać do ciotki, aby dotrzymać jej towarzystwa i
przy okazji dowiedzieć się kim jest i czego chce w życiu. Tak krótko
mogę streścić historię bohaterki, a teraz przejdę do konkretów. Czy
polubiłam naszą Riley? Jeśli mam być z Wami szczera to początkowo wobec
niej miałam bardzo mieszane uczucia. Z jednej strony ją lubiłam, ale z
drugiej gdzieś jej to niezdecydowanie i pewne wybory były dla mnie dość
niezrozumiałe. Aczkolwiek z czasem się naprawdę polubiłyśmy. Riley to
słodka, urocza i prosta dziewczyna, która potrafi wpaść w poważne
tarapaty, aby zaimponować przystojniakowi! Może nie pochlebiam kłamstwa,
ale drobne oszustwo głównej bohaterki naprawdę mnie rozśmieszyło :D
Nauczyłybyście się robić mydło dla chłopaka?
Na
horyzoncie pojawią się również dwaj przystojni nastolatkowie. Naszej
Riley w oko wpada pewien artysta, który przewraca jej życie do góry
nogami (czytaj dziewczyna musi szybko ogarnąć jak robi się mydło)!
Między Zeke, a Riley bardzo mocno iskrzy - przynajmniej z jej strony :D
Ale czy artysta to dobry materiał na chłopaka? Może warto dać szansę
sympatycznemu chłopakowi z sąsiedztwa? Ale skoro zaczęłam już temat tych
ogierów to czas najwyższy ocenić wątek miłosny!
WĄTEK MIŁOSNY:
Nie
przepadam za trójkątami miłosnymi w literaturze, ale czasem trzeba
przebrnąć przez ten temat. Kiedy zorientowałam się, że autorka chce
wpleść do fabuły jeszcze jednego chłopaka to normlanie myślałam, że
wyjdę z siebie! Ale zacisnęłam zęby i czytałam dalej, aby dowiedzieć się
którego chłopaka wybierze Riley. Kibicowałam jednemu z nich (jak
zawsze), ponieważ zawsze wybieram sobie jednego faworyta i za niego
trzymam kciuki. Czy mój kandydat przeszedł dalej? Tego Wam nie zdradzę.
Aczkolwiek musicie widzieć, że przez ten trójkącik da się przejść i jest
on nawet bardzo sympatyczny :) Taki wiecie - słodki, słodki i jeszcze
raz słodki, ale na pewno nie będziecie mogli rozgryźć wyboru Riley - to
macie jak w banku :) Będzie rozdarta i niepewna swoich uczuć, więc
emocje są gwarantowane.
OGÓLNE WRAŻENIA:
Moim
zdaniem powieść Pani Tapscott jest bardzo dobra. Może nie jest zbytnio
oryginalna i z pewnością nie można napisać, że jest napakowana
przeróżnymi emocjami, ale jest interesująca. Ta taka lekka, zabawna i
przyjemna lektura na jeden wieczór, która pozwali Wam się odprężyć po
ciężkim dniu pracy czy po trudnej klasówce z matematyki. Warto ją
przeczytać, ale nie musi to być Wasz "must read".
Kochani,
czytaliście? Macie w planach? Czekam na Wasze komentarze!
Do napisania :)
Jestem niezmiernie ciekawa tej książki. Na szczęście, czeka już na mojej półce. 😊
OdpowiedzUsuńNie mam jej jeszcze na swojej półce, ale to się zmieni!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]
Mam ją w planach i to koniecznie, bo autorkę uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńhttp://whothatgirl.blogspot.com
Chcę ją! Opis mnie zaintrygował! A tak w ogóle to ja jestem największą fanką autorki i koniec kropka!
OdpowiedzUsuńCzytałam i polecam! Bardzo fajna książka :) Ale glówna bohaterka jest mega irytująca ;)
OdpowiedzUsuń