"Nieczyste więzy" - K.N. Haner

           Obsesja i miłość to niebezpieczne połączenie. Bardzo często gdy się zakochujemy tracimy racjonalne spojrzenie na otaczający świat i zachowujemy się bardzo dziwnie. Jesteśmy naiwni, ślepo patrzymy w naszego partnera i akceptujemy  wszystkie jego zachowania. Ale jest też inna strona. Szeroko pojęta obsesja - kontrola, prześladowanie i natarczywość. Czy miałaś kiedykolwiek obsesje na czyimś punkcie? Czy kontrolowałaś, śledziłaś i sprawdzałaś swoją drugą połówkę? A może to właśnie on pilnował Cię na każdym kroku? Czy jesteś gotowa, aby poznać historię Claire i Doktora Douglasa? Zapraszam do przeczytania mojej opinii!

           Gdy miłość staje się obsesją, nie można się już zatrzymać Claire czuje, że nigdy nie poradzi sobie z piętnem, które nosi w sobie od dzieciństwa. Jest zbyt krucha, bezradna, inna niż wszyscy. Staż w prestiżowej firmie to dla niej życiowa szansa. Podobnie jak doktor Douglas, świetny i szanowany terapeuta, głęboko skrywający własne mroczne sekrety. Tylko on doskonale rozumie, czym jest walka z własnymi demonami. W jego szarozielonych oczach Claire odnajduje ten sam ogień, który spala ją samą. Oboje podejmują mroczną grę, w której obezwładniająca namiętność i bezwzględna manipulacja prowadzą na samo dno piekła. Doktor kontroluje każdy ruch dziewczyny. A może tylko mu się wydaje, bo wciąż nie wiadomo, kto rozdaje karty w tym niedozwolonym układzie.
         Długo czekałam na najnowszą książkę Pani K.N. Haner, bo jak doskonale wiecie jestem ogromną fanką thrillerów i szeroko pojętych romansów. Kiedy zobaczyłam zapowiedź "Nieczystych więzów" to od razu wiedziałam, że muszę tę powieść przeczytać. Byłam ciekawa jak autorka poradzi sobie w tym gatunku i czy warto było w ogóle  po tę powieść sięgać. Gdy dotarła do mnie paczka z "Nieczystymi więzami", szybko zabrałam się do czytania i nie był to dobry pomysł. Wiecie dlaczego? Odpowiedź jest prosta. Nie mogłam, nie potrafiłam i nie chciałam się od tej książki oderwać! Zaczęłam ją czytać i przepadłam na bardzo długie godziny. Nie odłożyłam historii Claire dopóki nie dotarłam na ostatnią stronę. Czy to był dobry wybór? Nie! Bo teraz  z niecierpliwością czekam na drugi tom i mam nadzieję, że bardzo szybko się go doczekam. Jest to moje trzecie spotkanie z twórczością autorki i to właśnie to trzecie spotkanie było najbardziej udane. "Nieczyste więzy" są genialne, oryginalne i cholernie mroczne, dlatego nie nastawiajcie się piękny i melancholijny romans, bo w tej historii nic nie będzie delikatne, wrażliwe i słodkie jak cukierek. To jest istny ogień!
        Ta recenzja nie będzie długa, ponieważ w tym przypadku mniej znaczy więcej. Nie chciałabym Wam za dużo zdradzać z fabuły, bo każdy najmniejszy spoiler może Wam zabrać przyjemność z czytania. Moim zdaniem nawet nie powinniście czytać opisu z tyłu książki. W "Nieczystych więzach" fajnie jest to, że każda scena czy zachowanie bohaterów jest niespodzianką i zaskoczeniem dla czytelnika. Najnowsza powieść Pani Haner jest po prostu szalona, nieprzewidywalna i mroczna w każdym calu.
        Pewnie jesteście ciekawi jak wypadła kreacja bohaterów. Moim zdaniem byli oni dość kontrowersyjni. Dlaczego kontrowersyjni? HA! Tego też Wam nie zdradzę. Aczkolwiek nie będę taka podła mi napiszę Wam tylko tyle, że na sto procent będziecie zaskoczeni kreacją poznanych bohaterów. W tej powieści nie ma miejsca na dobre i złe postaci. W "Nieczystych więzach" wszyscy są dobrzy i źli, podli i wrażliwi, słodcy i gorzcy. Nikt nie jest tym za kogo się podaje. Przygotujcie się na prawdziwą mieszankę wybuchową i nastawicie się wielki szok. Ja do teraz nie mogę się pozbierać i z niecierpliwością czekam na kolejną część. Mam nadzieję, że szybko zostanie ona wydana. 
        Komu poleciłabym "Nieczyste więzy"? Przede wszystkim czytelnikom, którzy są gotowi na prawdziwą jazdę bez trzymaki. Nie mogę tej powieści polecić każdemu, bo wiem, że historia Claire i doktora Douglasa nie wszystkim przypadnie do gustu. Dlatego jeżeli nie lubisz mrocznych, niegrzecznych, szalonych i kontrowersyjnych książek to nie czytaj najnowszej powieści Haner. Ale jeżeli kochasz oryginalne thrillery, mroczne romanse i szalone zakończenia to "Nieczyste więzy" są dla Ciebie stworzone. Polecam!

Kochani, 
czytaliście? Co sądzicie o tej powieści? Macie ją w planach? Czekam na Wasze wrażenia!
Do napisania!        

9 komentarzy:

  1. Lubię takie powieści, ale tej troszeczkę się obawiam. Wszyscy się nią zachwycają, więc musi być dobra, ale no nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa i wyczerpująca opinia :) Chyba zamówię sobie tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele opinii czytałam na temat tej książki i zdecydowanie sama muszę ją przeczytać i ocenić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Te książki nadal przede mną. Być może kiedyś przecztam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam już recenzje tej książki, chyba to jedna z tych którą wszyscy blogerzy przeczytali, jak dla mnie to nie ten klimat.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem ciekawa tej książki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  7. Również jestem pod ogromnym wrażeniem tej książki, ale z twórczością Pani Kasi mam tak za każdym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja sobie odpuściłam twórczość tej Autorki, bo jak dla mnie Kasia zaczęła iść na ilość wydawanych książek a nie jakość. Drwal i Ring Girl to były dla mnie porażki, które skutecznie mnie zniechęciły do dalszych książek. Ale cieszę się, że Ci się podobała :)

    http://www.whothatgirl.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy ktoś wie kiedy będzie premiera drugiej części?

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Detektyw Książkowy , Blogger