"Pudełko z pamiętkami" - Katarzyna Kowalewska

      Nie lubię powieści obyczajowych. Rzadko je czytam  i bardzo rzadko decyduje się na nich zrecenzowanie. Ale kiedy po raz pierwszy zobaczyłam zapowiedź książki pt."Pudełko z pamiątkami" wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Piękna różowa okładka zwróciła moją uwagę, a chwytliwy tytuł sprawił, że musiałam dać szansę autorce. Ale czy był to dobry wybór? Czy tego nie żałuję? Tego się zaraz dowiecie! Zapraszam do przeczytania mojej recenzji!
                  Aśka Maciejska to singielka, której zadziorności i dowcipu można tylko pozazdrościć. W wolnych chwilach albo ratuje z opałów przyjaciółki, albo sama pakuje się w tarapaty. Tak też staje się w momencie, kiedy postanawia poznać prawdę o swoich rodzicach. Babcia Maryla, z którą mieszka od ósmego roku życia, nie chce rozmawiać o tym, co było. Próba konfrontacji dla jednej kończy się kontuzją, a dla drugiej szpitalem. Od tego momentu Aśka będzie zmuszona przełamać swoją niechęć do proszenia innych o pomoc. Będzie również wspierać Wiktorię – neurotyczkę o samoocenie na poziomie Rowu Mariańskiego, oraz Lilianę – świeżo upieczoną małżonkę. Przy okazji stanie się ekspertką od problemów nastolatek.
Przez cały czas nie przestanie szukać tajemniczego pudełka z pamiątkami, czyli furtki do zagadki z przeszłości. A pewien ortopeda o nieposkromionej czuprynie nie będzie chciał opuścić jej myśli… 
               Kochani, nie dajcie się zwieść słodkiej i wrażliwej okładce. Nie dajcie się zwieść sentymentalnemu tytułowi. Nie dajcie się zwieść, iż jest to zwyczajna i pełna ciepła powieść obyczajowa. "Pudełko z pamiątkami" jest książką niezwykłą, pełną dramatów,  ale i też uśmiechów. Dla mnie to nie jest zwyczajna obyczajówka, lecz przepiękna opowieść o życiu, które zaskakuje nas na każdym kroku. Sięgając po nią nie nastawiajcie się na nic, dajcie się ponieść słowom i zakochajcie się w perypetiach głównej bohaterki. Będzie zabawnie, będzie melodramatycznie, będzie tajemniczo. Nie wierzycie? Przeczytajcie, a przekonacie się o czym mówię.
                    Nie będę ukrywać, iż polubiłam główną bohaterkę. Dziewczyna jest niezwykłą osóbką, pełną werwy, optymizmu, ale i też zawziętości. Nie ma drugiej połówki, ale nie traci nadziei na miłość. Sen z powiek spędza jej tajemnica przeszłości, którą chce za wszelką cenę odkryć. Niestety jej ukochana babcia nie chce jej pomóc. Asia jest zdana na siebie, ale ma w okół siebie ludzi, którzy również potrzebują jej pomocy. Jak określiłabym naszą główną bohaterkę jednym słowem? Optymistka. Moim zdaniem to słowo idealnie określa naszą niepokorną Joannę. A co się stanie kiedy do jej życia wkroczy uroczy ortopeda? Tego Wam nie zdradzę, bo nie mogę, ale będzie ciekawie.
              Katarzyna Kowalewska pisze w sposób lekki i przystępny dla każdego czytelnika. Do teraz nie mogę uwierzyć, że  powieść obyczajowa tak bardzo mi się spodoba. Chyba wiem dlaczego! Akcja, akcja i jeszcze raz akcja! Fabuła była dynamiczna, trochę szalona i nieziemsko wciągająca. Myślisz, że obyczajówki są nudne? W takim razie jeszcze nie czytałaś "Pudełka z pamiątkami". To pudełeczko z pewnością Cię zaskoczy! 
         "Pudełko z pamiątkami" to rewelacyjna powieść, która w mig przeniesie Cię do życia przesympatycznej Aśki. Czy jesteś gotowa na to, aby poznać zabawną i upartą singielkę z piekła rodem? W takim razie zapisz sobie ten tytuł! Historia wykreowana przez Panią Katarzyną z pewnością Cię zaskoczy i sprawi, że na kilka godzin zapomnisz o całym świecie. 

Do napisania!
              

3 komentarze:

  1. Ta książka zainteresowała mnie już w momencie zapowiedzi, więc na pewno ją przeczytam. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Książka bardzo mi się podobała :) Zaskoczyła mnie pozytywnie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Detektyw Książkowy , Blogger