Mam na imię Alicja i muszę uciec z Hadesu, czyli recenzja powieści Aleksandry Polak pt."Perłowa dama"

Dzień dobry Kochani!
    Kto z Was słyszał o powieści Pani Aleksandry Polak pt."Król kier"? Jeśli jesteście już  po lekturze tej magicznej książki to nadszedł najwyższy czas na zapoznanie się z "Perłową damą". Nie wiem jak Wy, ale ja od dłuższego czasu czekałam na kontynuację  przygód Alicji. Zakończenie pierwszego tomu było naprawdę świetne, więc nic dziwnego, że nie mogłam doczekać się powtórnego spotkania z Circus Lumos. UWAGA! Ta opinia może zawierać kilka spojlerów z poprzedniego tomu!


Światło.Ciemność. Circus Lumos. Hades. 

    Alicja została porwana przez brata Hadriana, Tristana do Hadesu. Tam dziewczyna musi zawalczyć o siebie i o los swoich przyjaciół z Circus Lumos. Nie jest to wcale łatwe zadanie, ponieważ mieszkańcy podziemia są do niej bardzo wrogo nastawieni i nie mogą doczekać się dnia, aż wykorzystają dziewczynę do swoich własnych celów. A cel jest tylko jeden - ściągnięcie Hadriana do Hadesu i zamordowanie go. Alicja każdego dnia szuka sposobu, żeby przeżyć kolejny dzień, dlatego postanawia znaleźć w podziemiach sojusznika. I w końcu go znajduje. Między Alicją, a Tristanem rodzi się  cienka nić porozumienia. Co się wydarzy w Hadesie? Czy cyrk przetrwa?

         Kochani! Co to była za niesamowita przygoda! Dosłownie przed chwilą odłożyłam na półkę "Perłową damę" i już zaczynam tęsknić za Alicją, Hadrianem i Tristanem. Nie wiem, naprawdę nie wiem jak ja wytrzymam do premiery trzeciego tomu! Jestem tak strasznie ciekawa jak potoczą się losy bohaterów i w jaki sposób zakończy się wątek dwóch zwaśnionych braci. Oj coś czuję, że "Książe Cieni" będzie wisienką na torcie Cirocus Lumos. Pewnie już się domyślicie, że jestem zachwycona najnowszą książką Pani Polak, ale co ja biedna na to mogę poradzić? Po prostu lubię czytać właśnie takie pozycje młodzieżowe, które są pełne pasji, tajemnic, intryg, klątw i młodzieńczej miłości. I taka właśnie jest Perłowa dama - idealna na jeden góra dwa wieczory, aby oderwać się od szarej rzeczywistości. A przy okazji posiada niesamowitą oprawę graficzną, która cieszy oko! Jak tylko zobaczycie tę książkę w księgarni to koniecznie zajrzyjcie do środka. Na pewno spodoba Wam się oprawa graficzna, piękne ozdobniki w środku i oczywiście treść! 

            Bohaterowie zostali  lepiej wykreowani, niż w poprzednim tomie. Dużą metamorfozę przeszła na pewno Alicja, która tym razem nie jest biedną, zagubioną dziewczynką myślącą wyłącznie o swoich problemach z chłopakami. W tej części dziewczyna pokazała pazur i udowodniła wszystkim, że potrafi sobie poradzić w każdej nawet najgorszej sytuacji. Byłam naprawdę wielokrotnie zaskoczona jej postawą, a w szczególnością tą jaką miała podczas pobytu w Hadesie. Nie jedna osoba na jej miejscu by się poddała albo pogrążyłaby się w depresji. Na całe szczęście Alicja postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zawalczyć o siebie i swoje szczęście. Czy mi tym zaimponowała? Z pewnością! Naprawdę po "Perłowej damie" widać, że autorka idzie w dobrym kierunku i wie jak skonstruować swoje postacie, aby zyskiwały sympatię czytelnika. Jestem  prawie pewna, że część czytelników zmieniła zdanie o Alicji po zapoznaniu się z drugim tomem.
        Co do reszty postaci nie mam do nich najmniejszego zarzutu, a w szczególności nie mogę się doczepić do męskiej części powieści. Hadrian czy Tristan? Oto jest pytanie! Chyba pierwszy raz mam problemem, któremu z nich kibicować. Obaj mają w sobie to coś. Jeden z nich jest pociągający jak noc, a drugi gorący jak Słońce. Przy Hadrianie możesz poczuć się kochana, bezpieczna i ważna, a przy Tristanie możesz być niczego pewna. Nie wiem do którego mam większą słabość, ale chyba  kibicuję im obojgu. Może trzecia część trochę rozjaśni mi w głowie.

        Gdy zdecydujecie się na przeczytanie "Perłowej damy" to możecie przygotować się na ogromną dawkę akcji, emocji i tajemnic. W tej części bardzo dużo się dzieje, więc nie ma miejsca na nudę. Autorka zadbała o to, aby czytelnik na każdym kroku był zaskakiwany i czuł ten dreszczyk emocji. W każdym razie ja go czułam i mam ogromną nadzieję, ze Wy również go poczujecie. Podobało mi się również to, że było więcej cyrku i innych magicznych sztuczek. Bardzo chciałam bliżej poznać Circus Lumos i tak też się stało. Aczkolwiek jeszcze czymś innym mnie Pani Polak zaskoczyła...PODZIEMIEM! Wspominałam Wam kiedyś, że lubię mitologię grecką? Jeśli nie, to już wiecie. W każdym razie bardzo lubię kiedy autorzy postanawiają swoją historię połączyć z mitami, więc nic w tym dziwnego, że ucieszyłam się gdy główna bohaterka została porwana i umieszczona w Hadesie. Wiem, źle to brzmi, ale uwielbiam mit o Demeter i Korze, a jeszcze bardziej lubię czytać o złym i podłym władcy Podziemia czyli o Hadesie. Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam kiedy autorka umieściła Alicję w tym koszmarnym miejscu! Od razu klimat całej powieści stał się taki mroczny, gęsty i cierpki, a później znowu stał się magiczny i jasny jak Circus Lumos. Gdy zdecydujecie się na przeczytanie Perłowej damy na pewno zrozumiecie o co mi chodzi. Warto przeczytać tę książkę ze względu na ten osobliwy klimat. 

         Nie pozostało mi nic innego jak tylko polecić Wam tę fantastyczną książkę. Owszem może nie jest ona wymagającą lekturą, ale posiada w sobie coś takiego, ze czytelnik nie może się od niej po prostu oderwać. W każdym razie ja tak miałam i z trudem odkładam "Perłową damę" na półkę. Najnowsza książka Pani Aleksandry z pewnością jest magiczna, klimatyczna i pełna fantazji. Jestem zauroczona tą historią  i na pewno będę odliczać dni do premiery trzeciego tomu. Jeśli poszukujecie ciekawej historii ze sympatycznymi bohaterami to śmiało możecie sięgnąć po właśnie tę pozycję. Spędzicie przyjemnie czas i zapomnicie o otaczającej Wam rzeczywistości, ponieważ wylądujecie w Circus Lumos i w  mrocznym Hadesie..... ;)

Kochani,
mnie ta książka bardzo się podobała! A Wy jakie macie zdanie na jej temat?
Czekam na Was!
Do napisania!

15 komentarzy:

  1. Mam na półce pierwszy tom, ale jeszcze się za niego nie zabrałam :/ Tyle książek, a tak mało czasu na czytanie :((( Po Twojej recenzji mam wielką ochotę poznać Alicję i zaobserowwać jej przemianę ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam dwa tomy! Moim zdaniem "Król kier" był przyjemny, ale prawdziwa "jazda" zaczyna się dopiero w drugim tomie :)

      Usuń
  2. Wielbiciele gatunku będą zadowoleni.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kupiłam tę książkę na targach i mam nadzieję, ze tej decyzji nie pożałuję ;)) Pierwszy tom był bardzo dobry, a skoro drugi jest jeszcze lepszy <3 Nie no, zaraz się za nią zabiorę :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie dla mnie. Przeczytałam ledwo pierwszy tom... Kilka rzeczy nie trzyma się kupy, wiem że autorka jest bardzo młoda ale momentami mam wrażenie że nie zna znaczenia słów których używa. I te jej oczywiste oczywistości, jeśli w drugim tomie również jest tyle 'kwiatków' co w pierwszym to niestety odpuszczam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Drugi tom jest lepszy :) Mnie się pierwsza część podobała, bo spędziłam z nią naprawdę fajne chwile, chociaż chwilami Alicja działała mi nerwy :D Druga część z pewnością jest ciekawsza i lepiej dopracowana :)

      Usuń
    2. Tak też właśnie słyszałam... teraz już sama niewiem no! :D

      Usuń
  5. O pierwszym tomie słyszałam różne opinie, ale lubię wyrabiać sobie własne zdanie, dlatego za jakiś czas sięgnę po obie części. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem pierwszy tom był naprawdę ok :) Przewidywalny, ale fajny :D W drugim natomiast bardzo dużo się dzieje :)

      Usuń
  6. Brzmi tak magicznie! Chętnie zapoznam się z twórczością autorki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam w planie poznać oba tomy, ale nie mam pojęcia kiedy to faktycznie nastąpi. ;p

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Detektyw Książkowy , Blogger