Elfy, tajemnice i portal, czyli recenzja powieści Richarda Schwartza pt."Drugi Legion"

Dzień dobry Kochani!

   Mieliście tak kiedyś, że z niecierpliwością czekaliście na drugi tom serii? Zaglądaliście po cztery razy na stronę wydawnictwa i szukaliście informacji o danej książce? Ja tak miałam w przypadku powieści Richarda Schwarza pt."Drugi legion". Po przeczytaniu pierwszego tomu nie mogłam doczekać się kontynuacji i z utęsknieniem czekałam na dalsze losy ulubionych bohaterów. Jesteście ciekawi jak odebrałam "Drugi legion"? :)

    Do gospody Pod Głowomłotem trafia tajemniczy wędrowiec z zapomnianego królestwa Askiru. Opowiada o rozbiciu dawnego mocarstwa i objaśnia pół-elfce Leandrze i wojownikowi Havaldowi funkcjonowanie magicznych wrót. Havald, Leandra i gromadka ich towarzyszy wyruszają na poszukiwania portalu, by przenieść się do Askiru. Tam mają szukać pomocy, ale też ostrzec mieszkańców przed najeźdźcą, brutalnym władcą Thalaku. Nie wiedzą, że po piętach depcze im już wróg. Zamiast w Askirze śmiałkowie lądują jednak w pustynnym Besarajnie, królestwie, w którym czyhają na nich nowe niebezpieczeństwa i polityczne intrygi.

    Na samym początku mojej recenzji musicie wiedzieć jedno - postawiłam tej książce bardzo wysoko poprzeczkę. Pierwszy tom mnie oczarował i zafascynował, a co najważniejsze sprawił, iż w mig zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Nie mogłam, nie chciałam i nie potrafiłam oderwać się od przygód Havalda i jego przyjaciół. Z zaciekłością przewracałam kolejne strony i strasznie byłam ciekawa jak dalej potoczą się losy bohaterów. Zakończenie "Pierwszego rogu" było bardzo dobre, ale ciągle czułam pewien niedosyt i z ogromnym utęsknieniem czekałam na drugi tom. Na całe szczęście doczekałam się go bardzo szybko! Nawet sobie nie wyobrażacie z jaką radością przystąpiłam do lektury "Drugiego legionu". Ale czy drugi tom utrzymał poziom swojej poprzedniczki? Oczywiście, że tak! A nawet zdradzę Wam w sekrecie, iż moim skromnym zdaniem jest bardziej tajemniczy i nieprzewidywalny. niż "Pierwszy róg".

       Na pewno jesteście ciekawi, dlaczego tak bardzo lubię tę serię. Po pierwsze autor wykreował wspaniały, niebezpieczny, plastyczny i nieprzewidywalny świat, który zaskakuje nas na każdym kroku. Askir ma tyle tajemnic, że szkoda gadać! Na bohaterów ciągle czyhają nowe przygody, niebezpieczeństwa i konflikty.  Oczywiście, intryg politycznych, a przy okazji magicznych nie ma końca, dlatego my biedni odbiorcy, ciągle musimy się mieć na baczności - podobnie jak nasi bohaterowie, nie możemy ufać byle komu i uważać na nowe jak i na stare znajomości.  Muszę przyznać, iż do samego końca nie miałam bladego pojęcia, kto jest przyjacielem, a kto wrogiem. Przygotujcie się na ogromną dawkę niepewności i bezsilności. I zapamiętajcie jedno nie każdy jest tym za kogo się podaje. Brzmi intrygująco, prawda?

   Nie mam żadnych, dosłownie żadnych zastrzeżeń do kreacji bohaterów. Podobnie jak w tomie pierwszym tomie główne skrzypce gra Havald - tajemniczy mężczyzna o nieznanej przeszłości. Miałam nadzieję, że autor chociaż troszeczkę zdradzi nam coś więcej o tym osobliwym mężczyźnie, ale oczywiście jak zwykle musiałam obejść się smakiem. Moja ciekawość nie została w pełni zaspokojona, ale mam nadzieję, że w trzeciej części dowiem się czegoś więcej.
     Moimi ulubionymi postaciami ciągle są dwie urocze elfki, chociaż wcale nie są takie słodkie jak Wam się wydaje. Obie są potężne, inteligentne i bardzo tajemnicze, ale jedna z nich jest opanowana, roztropna i zrównoważona, a druga jest sarkastyczna i z czarnym poczuciem humoru. Jestem pewna, że obie Panie przypadną Wam do gustu!
  Na horyzoncie pojawią się również nowe postacie, które porządnie namieszają w fabule. Nie obędzie się bez walk, kłamstw, intryg i dwulicowości, dlatego przygotujcie się na dużą dawkę emocji! Jak już wcześniej wspomniałam nie każda nowa postać okaże się przyjacielem, ale to też nie oznacza, że nasi starzy bohaterowie będą bez skaz. Mam nadzieję, że będziecie uważnie czytać "Drugi legion" i dacie się zwieść złym i zawistnym ludziom.

Drogi Czytelniku!
Jesteś fanem fantastyki? Potrzebujesz oderwać się od szarej rzeczywistości? Chcesz przeczytać coś oryginalnego, nietuzinkowego, a jednocześnie szalonego? W takim razie sięgnij po "Drugi legion" Richarda Schwartza. To fantastyka na najwyższym poziomie, która wciągnie się bez reszty do swojego świata. Pozwól się uwieść magii i wyrusz na niezapomnianą randkę z dwoma elfkami i tajemniczym Havaldem. Satysfakcja gwarantowana!

Kochani,
to jest jedna z moich ulubionych serii, więc macie to przeczytać :)
Do napisania!