"Śmiertelne oczyszczenie" - Agata Polte
Kto z nas nie chciałby mieć magicznych mocy? Czy nie chciałabyś latać, albo spowalniać czasu? Czy nie chciałbyś mieć dar widzenia przeszłości, albo przyszłości? Chyba każdy z nas chociaż raz w życiu marzył o magicznych zdolnościach.Tylko czy o takim darze marzyła główna bohaterka powieści pt."Śmiertelne oczyszczenie"? Poznajcie zadziorną Kai i jej gang..... Zapraszam do przeczytania mojej opinii!
Jeśli sądzisz, że walka się skończyła, nawet nie wiesz, jak bardzo się mylisz. Wynalezieniu serum przyświecał jeden cel: wygrać wojnę. Eksperymenty
zakończyły się jednak inaczej, niż przewidywano – oprócz dodania
szybkości, zręczności i siły, poddane działaniu serum osoby zaczęły
wykazywać inne, o wiele bardziej wyjątkowe zdolności. Kilkadziesiąt lat później niektórzy nadal nie pogodzili się z tym, że
światem rządzą obdarzeni. Pomiędzy skrajnymi grupami przeciwników
wszystkiego, co nadprzyrodzone, oraz terrorystów istnieją organizacje
takie jak Gang Żmij. Ich przywódca, Lucan Viper, jest potężnym i
wpływowym telepatą, a same Żmije to świetnie wytrenowane osoby o
niezwykłych talentach. Są wśród nich między innymi zadziorna Kai i
bliźniacy Orion i Eran. Wydaje się, że nikt nie odważy się zadzierać ze
Żmijami, aż do czasu, gdy przyjaciółka ich przywódcy zostaje brutalnie
zamordowana.Grupa Żmij za wszelką cenę stara się odkryć, kto był na tyle silny, aby ich zaatakować. I dlaczego.
Jeżeli od dłuższego czasu czytacie mojego bloga, to już wiecie, że od kilkunastu miesięcy jestem zakochana w twórczości Agaty Polte. Autorka oczarowała mnie swoimi historiami z gatunku new adult, a teraz sprawiła, że chcę ją dalej poznawać w fantastyce.... ale zacznijmy od początku. Pani Agata Polte jest autorką młodego pokolenia, która zadebiutowała powieścią pt."To, co zostało". Książka została bardzo pozytywnie odebrana przez polskich czytelników, dlatego chwilę później doczekaliśmy się opowieści pt."Nowe jutro" oraz na "Na przekór". Teraz autorka postanowiła spróbować swoich sił w fantastyce, dlatego powstała historia zadziornej Kai o chwytliwym tytule "Śmiertelne oczyszczenie". Co sądzę o tej książce? Jak wypadła pisarka w nowym gatunku? Tego za chwilę się dowiecie. Teraz chciałabym pozachwycać się okładką, która moim zdaniem jest strasznie oryginalna i cudowna w każdym calu. Spójrzcie tylko na nią - czy nie jest wspaniała? Moim zdaniem prezentuje się idealnie i fajnie komponuje się z treścią. Takie okładki bardzo lubię!
Szczerze? Nie byłam przekonana do tej książki, ponieważ Agata Polte zawsze kojarzyła mi się z powieściami new adult. Ba! Ja nawet byłam zawiedziona, że nowa książka autorki nie będzie z tego gatunku. Ale z drugiej strony bardzo chciałam poznać nową twarz autorki. Byłam ciekawa jak wypadnie jej nowa powieść i czy zauroczę się nią tak samo jak z poprzednimi. Teraz gdyby ktoś zapytał się mnie w jakim gatunku literackim wolę Agatę Polte to bez wahania odpowiedziałabym, że w fantastyce. Opowieść Historia Kai jest naprawdę mocna, ekscytująca i idealna w każdym zdaniu. Nie wiem jak wytrzymam do premiery drugiego tomu, ale mam nadzieję, że kolejny tom szybko ujrzy światło dzienne.
KOCHANI! Piszecie mi, że nie widzicie całej mojej opinii.... jak tylko wrócę do domu spróbuję naprawić ten błąd!
Do napisania!
Do napisania!
Tez mam ostatnio problemy ze swoją stroną :( Nie przejmuj się! Recenzja piękna i zachęcająca! Chociaż faktycznie coś ucieło w połowie :)
OdpowiedzUsuńMam nową książkę p.Agaty w planach :)
OdpowiedzUsuńTe zdjęcia są amazing! A okłądka książki cud, miód i malinka. Z chęcią zapoznam się z tą książką bliżej :)
OdpowiedzUsuńPóki co nie planuję jej czytać :)
OdpowiedzUsuńwww.whothatgirl.pl
Tym razem ja się nie skuszę :)
OdpowiedzUsuń