"To chyba jakaś kpina. Naprawdę, czy ja wykształcona kobieta, muszę znów bawić się w te bzdury?” Recenzja książki pt."Druga runda" Caren Lissner
Kiedy dowiedziałam się, że kolejna powieść Caren Lissner zostanie wydana w Polsce, to od razu, bez chwili zastanowienia wpisałam ją na moją listę "muszę przeczytać". Dlaczego? Otóż ta amerykańska autorka kilka miesięcy temu podbiła moje serce swoją książką dla młodzieży pt."Carrie Pilby. "Nieznośnie genialna " i byłam strasznie ciekawa czy "Druga runda" również mnie zauroczy.
Gert ma dwadzieścia dziewięć lat i od półtora roku jest singielką. Kobieta nie ma zamiaru na siłę szukać nowego partnera, lecz jej najbliższe przyjaciółki robią wszystko co mogą, by wyciągnąć ją na miasto. Pewnego wieczoru, w barze dziewczyna poznaje Todda i od tamtej chwili ponownie daje się wciągnąć w randkowe szaleństwo, lecz czy w takim miejscu można spotkać odpowiedniego partnera?
"Ktoś powinien wymyślić pigułkę, po której przestajesz kochać ludzi, których nie możesz mieć, a zaczynasz interesować się tymi dostępnymi."
Wczoraj skończyłam czytać "Drugą rundę" i muszę przyznać, że po jej przeczytaniu miałam ogromny mętlik głowie. Już wyjaśniam Wam dlaczego - ciekawy opis , utrzymana w ciepłych barwach okładka i dosłownie wszystko, wskazywało na lekką, zabawną i niezobowiązującą lekturę. Byłam prawie pewna, że cała fabuła książki będzie toczyć się wokół szalonych, niedorzecznych randek, nocnych imprez i zadziornej trzydziestolatki, która na cel obrała sobie odnalezienie miłości swego życia. Nawet nie wiecie jakie było moje zdziwienie, gdy okazało się, iż "Druga runda" skupi się zupełnie na innym temacie..... chętnie zdradziłabym więcej, ale nie chcę Wam odbierać przyjemności z czytania. Sami musicie się przekonać co Caren Lissner przygotowała dla swoich czytelników.
" -Mam dwadzieścia dziewięć lat- powiedziała Erika.- To wręcz niezdrowo być tak długo bez mężczyzny. Moje ciało potrzebuje dotyku przedstawiciela płci przeciwnej.
-To zrób sobie leczenie kanałowe."
Akcja całej powieści toczy się spokojnym, równym tempem. Autorka w dużej mierze skupiła się na myślach, refleksjach i wspomnieniach głównej bohaterki, chwilami trochę mnie to irytowało, ale z czasem przyzwyczaiłam się do tego zabiegu, ponieważ zrozumiałam co Lissner chce nam przedstawić. Pomimo tego, że większość wydarzeń możemy przewidzieć, to książkę i tak czyta się z ogromną przyjemnością. Pisarka potrafi czytelnika zaintrygować, nawet gdy akcja nie pędzi jak oszalała.
,,Jedną z najtrudniejszych rzeczy po utracie kogoś bliskiego jest próba wyjaśnienia, ile ta osoba dla nas znaczyła."
Bohaterowie "Drugiej rundy" są bardzo dobrze i ciekawie skonstruowani. Na kartach powieści mamy do czynienia z "szalonymi" przyjaciółkami, eks chłopakami, nowo poznanymi mężczyznami , nieznośnymi szefowymi i przygnębioną główną bohaterkę, która małymi kroczkami stara się, przyzwyczaić do otaczającej jej rzeczywistości. Jak sami widzicie - czeka na Was istna mieszanka wybuchowa!
Jednakże Caren Lissner poprzez swoją powieść nie chciała wyłącznie czytelnikom zagwarantować chwilowej rozrywki. Na tych ponad trzystu stronach został poruszony bardzo trudny i delikatny temat, który dotyka niestety coraz więcej ludzi. Po przeczytaniu "Drugiej rundy" miałam w głowie totalny chaos i długo zastanawiałam się nad przeczytaną pozycją. I właśnie to lubię w tej autorce- zawsze w swych powieściach chce nam, czytelnikom delikatny i subtelny sposób coś przekazać.
"Druga runda" to druga książka Caren Lissner jaką przeczytałam i jestem pewna, że jeszcze nie raz sięgnę po kolejne dzieła tej niesamowitej autorki. W jej najnowszej powieści znajdziecie barwnych bohaterów, spokojną, lecz wciągającą fabułę i wątek, który wielokrotnie będzie zmuszał Was do dłuższej refleksji. Ta pozycja musi trafić na Waszą listę "Do przeczytania".
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu HarperCollinsPolska <3
Czytaliście "Drugą rundę"? A może mieliście styczność z innymi utworami tej autorki? :)
Do napisania <3
Nie czytałam. Żałuję, że nie zamówiłam tej książki.... Jednak po Twojej recenzji będę musiała poznać tę historię :)
OdpowiedzUsuńNiestety jeszcze nie czytałam, a zapowiada się naprawdę dobra książka;)
OdpowiedzUsuńCzytałam i daje do myślenia ;)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce. Chętnie ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBuziaczki! ♥
Zapraszam do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Nie czytałam żadnych książek autorki, tej także, ale widzę, że chyba warto. Jak minie wokół niej zawirowanie to jak najbardziej o ile spotkam ją w bibliotece ;)
OdpowiedzUsuńNa razie czytam sprzeczne opinie o tej książce :D Ale cóż, raczej mimo wszystko nie jest to tytuł dla mnie niestety, nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńLeonZabookowiec.blogspot.com
Przewidywalność takich pozycji jest dość celowo więc mnie nie odstrasza, przeczytam książkę z przyjemnością. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie,więc czemu nie? W wolnej chwili rozejrzę się za egzemplarzem dla siebie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna książka, też ją niedawno skończyłam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :D
https://books-world-come-in.blogspot.com
Mimo, że autorka porusza ważne tematy, to raczej nie sięgnę po tę książkę. Obyczajówki to nie do końca moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej książki, a po twojej recenzji jestem zaintrygowana. Nigdy nic tej autorki nie czytałam, a ta pozycja może mi się spodobać. Na pewno zapiszę sobie tytuł i będę jej szukać w sklepach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Ja jeszcze nic autorki nie czytałam, ale chyba powinnam to szybciutko zmienić ;)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tak długo mnie nie było u Ciebie! Obiecuję poprawę! :)