Drobne kłamstwo, prawda i komplikacje, czyli recenzja powieści Vi Keeland i Penelope Ward pt."Milioner i bogini"

Kłamstwo ma krótkie nogi i zazwyczaj zawsze wychodzi na jaw, więc dlaczego kłamiemy? Odpowiedź jest banalnie prosta - nie mówimy prawdy  wtedy kiedy mamy z kłamstwa pewne korzyści. Oszukujemy, kręcimy i kłamiemy, bo chcemy osiągnąć określony cel i myślimy, że zatajenie prawdy wyjdzie nam dobre. Ale blef nie zawsze wychodzi na dobre. O tym przekonał się między innymi główny bohater powieści pt."Milioner i bogini". Kłamał, łgał, kombinował, ale o dziwo miał wyjątkowo dobre intencje. Dlaczego? Tego dowiecie się z lektury poniższej książki. 


   Choć Bianca George i Dex Truitt po raz pierwszy spotkali się w zepsutej windzie, ich historia zaczęła się wiele lat wcześniej. Tylko wtedy jeszcze nie zdawali sobie z tego sprawy. Bianca śpieszyła się na ważny wywiad, który miała przeprowadzić z właścicielem finansowego imperium, biznesmenem Dexterem Truittem, a Dex... Cóż, właśnie wracał do pracy po siłowni. Dex od razu zrozumiał, że przypadek zetknął go z absolutnie wyjątkową kobietą. Była śliczna, odważna i pełna ognistego temperamentu, a dodatkowo doskonale wiedziała, czego chce. Przy okazji zdradziła mu, że nie znosi ludzi pokroju Dextera Truitta — zbyt bogatych i snobistycznych, a przy tym bezwzględnych i zapatrzonych tylko w siebie. Mężczyzna co prawda miał inną opinię na swój temat, ale nie chciał ryzykować konfrontacji w windzie: przedstawił się jako Jay i skłamał, że jest kurierem.
Bianca zaczęła się z nim umawiać. Chłopak spodobał się jej jak nikt dotąd. Zaiskrzyło od razu. W tym samym czasie Dexter udzielił jej drogą mailową obiecanego wywiadu, jednak potem nie zerwał kontaktu.

    Dosłownie wczoraj wieczorem zaczęłam czytać "Milionera i boginię", a o pierwszej w nocy już byłam po lekturze książki. Nawet nie wiecie jak bardzo podobała mi się historia kłamliwego Dextera i wścibskiej Bianci. Ta dwójka to po prostu chodząca bomba atomowa, która może wybuchnąć w każdej chwili. Aczkolwiek nie będę ukrywać, iż czułam, że duet Pani Ward i Keelend mnie nie zawiedzie, ponieważ obie te autorki potrafią dobrze pisać i kreować swoich bohaterów. Te pisarki doskonale wiedzą jak zauroczyć czytelnika swoją historią i jak stopniować napięcie. Czy jestem zadowolona z lektury? Nawet nie wiecie jak bardzo! Nastawiłam się na zabawną, sympatyczną i wyjątkową opowieść i to właśnie otrzymałam. Nie potrafiłam oderwać się od poznanego milionera i jego wybranki, ponieważ oczarowali mnie swoją szczerością, a zarazem kreowanymi kłamstwami. Brzmi to trochę dziwnie, ale tak właśnie było. 

     Jestem zakochana w głównym bohaterze. Co z tego, że kłamał jak pies skoro miał dobre intencje? Ten mężczyzna niejednokrotnie zaskoczy Was swoimi pomysłami i zachowaniem. Dzisiaj mam dzień dobroci, więc w tajemnicy zdradzę Wam czego możecie się po nim spodziewać. Dexter będzie udawał zwykłego szarego pracownika, zacznie rzeźbić drewna, a nawet zaprzyjaźni się z psem z którym będzie regularnie rozmawiać. Ta ostatnia czynność była mega urocza i właśnie w tych momentach najczęściej wybuchałam śmiechem. Ten facet autentycznie mnie rozwalał. Uwielbiam  Pana Dextera i trochę żałuje, że znajomość z nim zakończy się tylko na jednym tomie. 

  Nie myślcie sobie, iż Bianca wyblakła przy seksownym bohaterze, bo tak nie było! Ta kobieta doskonale wie czego chce i z zawziętością dąży do swoich celów. Chce przeprowadzić wywiad z milionerem? To go przeprowadza. Pragnie udowodnić, że ma rację? I to udowadnia. Jestem pewna w dziewięćdziesięciu dziewięciu procentach, że pokochacie naszą Biancę - no chyba, iż będziecie zazdrosne o jej adoratora. A to jest bardzo możliwe! W każdym razie musicie wiedzieć jedno, autorki doskonale poprowadziły swoich bohaterów, namieszały im w głowach i sprawiły, że jedno drobne kłamstewko zamieniło się w ogromne oszustwo. 
     Czego możecie spodziewać się po "Milionerze i bogini"? Na pewno możecie przygotować się wiele zabawnych scen, ponieważ powieść autorek aż kipi od dobrego humoru, drobnych żarcików i od przekomarzań  głównych bohaterów. Będzie zabawnie, uroczo i w niektórych sytuacjach bardzo komicznie. Mnie w szczególności zapadły sceny Dexa i jego psa powiernika, który musiał wysłuchiwać lamentów właściciela. Biedny Bandyta! Bez niego ta historia na pewno nie byłaby taka słodka i rozczulająca. 

   Z całego serca chciałabym Wam polecić najnowszą powieść Penelope Ward i Vi Keeland pt."Milioner i bogini". To naprawdę zabawna, seksowna i lekka opowieść o pożądaniu, kłamstwach i szalonych perypetiach głównych bohaterów. Moim zdaniem powinnyście przeczytać tę powieść, ponieważ urok Dexa prawdopodobnie powali Was na kolana. 

Kochani, 
czytaliście tę powieść? A może macie ją dopiero w planach? Czekam na Wasze komentarze!
Do napisania!

16 komentarzy:

  1. Ta okładka jest taka seksowna! Arrr! <3 Lubię twórczość Ward, więc tę powieść przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może za jakiś czas przeczytam. Pióro Pani Ward bardzo lubię, ale Keeland...różnie to bywa :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci szczerze, że również nie zawsze zaprzyjaźniam się z powieściami Pani Keeland :( Ale w duecie z Panią Ward daje rade!

      Usuń
  3. Nie znam jeszcze twórczości autorki, ale dużo dobrego na jej temat czytałam, więc kiedyś, na pewno się to zmieni. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musi się to zmienić! Ta książka jest bardzo zabawna :)

      Usuń
  4. chyba nie dla mnie w tej chwili;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam okazji jeszcze poznać twórczości autorki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lektura jeszcze przede mną :D Ale już czeka :)
    http://whothatgirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Okładka mnie nie przekonuje, ale możliwe, że dam tej książce szanse :)

    Pozdrawiam,
    Lady Spark
    [kreatywna-alternatywa]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka jest sexy! Ale nie każdemu się właśnie podoba :(

      Usuń
  8. nie znam tej autorki, ale sama treść brzmi dość ciekawie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jest ciekawa :) Warto zapoznać się z piórem tych autorek :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Detektyw Książkowy , Blogger